Sezon już na dobre się rozpoczął tak więc u mnie okno szeroko otwarte abym mogła cieszyć się piękną i ciepłą pogodą.
W poprzednim sezonie małymi krokami zaczęłam ulepszać swój balkon o czym możecie poczytaj tutaj , możecie zobaczyć jak wyglądał rok temu a zaraz zerkniecie jak wygląda teraz.
Ponieważ zanim zaczęłam urządzać swój balkon najpierw musiałam zaopatrzyć się w dobrą i elegancką podłogę. To miało miejsce również rok czasu temu gdzie możecie poczytaj tutaj. Podłoga Gumi Taras przetrwała cały rok i jestem bardzo z niej zadowolona ponieważ nie wymaga ode mnie zbyt mocnej pielęgnacji a jej urokiem możemy cieszyć się latami. Oczywiście warto taką podłogę raz na rok zabezpieczyć olejem, polecam zrobić to na początku wiosny, dodatkowo „odkurzycie” swoją podłogę z kurzu i zanieczyszczeń. Olej doda podłodze piękny połysk, zatem warto zaopatrzyć się w dobry olej dedykowany właśnie tym podłogom.
W tym roku postawiłam na zakup kwiatów, zarówno kwitnących jak i bukszpanu.
Dlaczego?
- Miałam Tuje ale niestety nie trzymały się dość dobrze na balkonie… w zamian za to pokusiłam się o bukszpan który ładnie przyozdabia moje donice oraz ponoć ma się sprawdzić na balkonie. Bukszpan to roślina w zasadzie pasująca do nowoczesnych jak i klasycznych ogrodów czy naszych balkonów. Potrzebuje gleby przepuszczalnej, bogatej w składniki pokarmowe ( warto zaopatrzyć się w nawóz ). Polecana gleba to obojętna. Ja zastosowałam ziemię uniwersalną.
- Bratki i margaretki- w zasadzie bratki i margaretki to kwiaty które pojawiają się jako pierwsze w sklepach na wiosnę i tak więc są ze mną już od marca. Ładnie wyglądają, są odporne na zmiany temperatury, kwitną cały czas.
- Tuja – zaryzykowałam i zakupiłam jedną mała tuję … nawożę, glebę utrzymuję wilgotną a więc zobaczymy.
- Surfinie – posadzone jako ostatnie na balkonie ze względu na to iż nie bardzo lubią chłodne noce. Surfinia lubi stanowisko nasłonecznione a gleba powinna być wilgotna. Trzeba również pamiętać o stałym nawożeniu oraz przycinaniu obumarłych kwiatów wówczas pozwoli nam się cieszyć ich kwiatami do października.
- Sundaville – jest to kwitnące pnącze które mam nadzieję iż wepnie się ku górze zarastając moją drabinkę na balkonie. Również roślina ta nie lubi chłodnych nocy. Uwielbia słońce i wilgotną glebę.
- Drzewko cytrusowe – drzewka tego rodzaju uwielbiają nasłonecznione tereny stąd wystawiam je na balkon gdy słońce zawita u progu.
Mówię odrazu iż nie jestem ogrodnikiem, uczę się na własnych błędach i doświadczeniach. Sporo też podpytuje fachowców z dziedziny ogrody oraz czytam w sieci o pielęgnacji roślin.
14 maja br odbędzie się fajne wydarzenie, a mianowicie targi. Na targach możecie nabyć bardzo ciekawe produkty do waszych wnętrz. Na targach znajdziecie meble, ceramikę, tekstylia i inne dekoracje które można wykorzystać również na Waszych tarasach i balkonach. Więcej informacji znajdziecie tutaj.
W poprzednim sezonie na balkon również wkroczyły meble ogrodowe z Ikea. To co widzicie czyli skrzynie, leżaki, drabinka są właśnie z Ikea.
Dodatkowo w tym roku pokusiłam się o fotel bujany czy fotelo-hamak jak kto woli. Spełnia funkcję zarówno dekoracyjną jak i ukochaną funkcję odprężającą.
Miewałam parasol ale on nie zdał swojego egzaminu, stąd muszę pokusić się o zamontowanie markizy tarasowej aby wylegiwanie na balkonie stało się jeszcze przyjemniejsze.
Miłego
I wieczorową porą…
Będzie mi miło jeśli dasz znać czy Ci się podoba.